Zaproszenia na ślub, czyli średniowieczne początki inwitacji ślubnej...


Zaproszenia na ślub posiadają bogatą historię rozwoju. Za genezę początków inwitacji dokumentaliści wskazują nawet XV wiek. To bardzo odległe czasy. Można zatem wnioskować, iż ślub oraz wesele to tradycja od wielu wieków przekazywana z pokolenia na pokolenie. Z upływem czasu, wraz ze zmieniającą się modą i społecznym upodobaniem forma tej tradycji również uległa zmianie. Zaproszenie na ślub jest jednak nadal integralną i niezmienną częścią owej ślubnej tradycji.
Zaproszenia na ślub versus średniowieczna technologia.

Estetyka, fason oraz forma obecnie dostępnych zaproszeń na ślub znacząco odbiega od charakteru inwitacji z początków jej istnienia, kiedy to ludzie nie mielu dostępu do maszyn i sprzętu drukującego elektrycznością zasilanego. W epoce średniowiecza miały miejsce jednak wydarzenia, które wpłynęły zarówno na kulturę jak i rozwój technologii. Pojawiła się wówczas nowatorska prasa drukarska i Johannes Gutenberg ze swoim przełomowym wynalazkiem - ”ruchomą czcionką”, która to miała już na zawsze zmienić oblicze druku. Jednak ówczesne wynalazki nie znalazły swojego zastosowania w codziennym życiu każdego człowieka. Niestety pośród chłopów i ludzi ubogich umiejętność czytania oraz pisania była bardzo niska. Ponadto ówczesny proletariat stać było jedynie na drzeworyty. Do bogato ilustrowanych ksiąg, wykonanych przy pomocy grawerowanych matryc mieli wówczas dostęp jedynie ludzie zamożni. Tylko ta grupa społeczeństwa miała możliwość poznania prawdziwych możliwości nowych osiągnięć technologicznych owej epoki. Środowisko ludzi biegłych w czytaniu i pisaniu było stosunkowo małe. Edukowali się jedynie nieliczni świeccy. Jakie więc były początki inwitacji ślubnej w czasach powszechnego analfabetyzmu?
Obwoływane zaproszenia na ślub.

Formalność jaką było powiadomienie o ślubie powierzano wówczas urzędnikowi miejskiemu zwanemu ”obwoływaczem”. Człowiek na tym stanowisku pełnił rolę środka komunikacji pomiędzy mieszczanami. Przechadzając się uliczkami pomiędzy domostwami obwoływał lokalne komunikaty, królewskie rozporządzenia lub ogłoszenia handlarzy. Zaproszenia na ślub w formie pisemnej dostępne były wówczas tylko dla elity społecznej.
Zaproszenia na ślub profesją klasztornych mnichów.

Jednak nawet w czasach działających drukarni zaproszenia na ślub oraz wszelkie oficjalne notyfikacje były wypisywane ręcznie. Forma drukowana byłaby wówczas w złym guście. W epoce średniowiecza zaproszenia na ślub były wykonywane w zaciszach klasztoru przez mnichów, którzy ozdabiali pisma misterną kaligrafią. Zlecano im to zadanie, gdyż byli to ludzie skrupulatni, pracowici i jednocześnie godni zaufania. Jednak samą formalność jaką było rozpowszechnienie korespondencji powierzano zaufanemu doręczycielowi. To za jego pośrednictwem zawiadomienie przekazywane było ”do ręki”. Odbiorca otrzymywał wówczas zaproszenie, które umieszczane było w dwóch kopertach. Pierwsza, zewnętrzna miała chronić papier w trakcie transportu, a druga była integralną częścią oficjalnego pisma. To na niej spoczywała pieczęć z gorącego wosku, na której znajdował się herb rodzinny. W zewnętrznej kopercie znajdowały się zaś niezbędne wskazówki dla doręczyciela, gdzie ma się udać i komu wręczyć pismo. Nieodzowną powinnością do której był upoważniony było wówczas także oczekiwanie na odpowiedź.
Ogłoszenie w gazecie, czyli nowatorska forma zaproszenia na ślub.

Z rozwojem techniki drukarskiej pojawiało się zapotrzebowanie na nowe formy przekazu dostępne dla szerszego grona odbiorców. Umiejętność czytania i pisania upowszechniała się z upływem czasu, a tym samym zwiększał się popyt na słowo drukowane. Pojawiały się pierwsze gazety, a w nich rozmaite towarzyskie ogłoszenia, pośród których umieszczano również zapowiedzi ślubne. Prasa drukarska stawała się coraz bardziej powszechna, aczkolwiek stosowany wówczas druk techniką stemplowania papieru tuszem przy użyciu ołowiu nie był najlepszej jakości. Nie poprzestano jednak zbyt długo na takim stadium. Czas ten był obfity w utalentowanych ludzi, którzy ciągle pogłębiali swoją wiedzę i prężnie dążyli do doskonałości. W połowie XVII wieku Ludwig von Siegen wynalazł druk metodą mezzotinty. Technika ta stosowana była głównie do tworzenia grafik i malarstwa. Charakteryzowała się delikatnością tonacji kolorystyki białej i czarnej. Zaproszenia na ślub tworzone za pomocą tej techniki posiadały wówczas dodatkowo bibułę umieszczaną na górze, która miała chronić zaproszenia przed rozmazywaniem. Z kolei pod koniec XVIII wieku litografia, technika wynaleziona przez Aloisa Senefeldera pozwoliła już na naprawdę duże zwielokrotnienie produkcji. Technika ta miała wyprzeć grawerowanie na rzecz kamienia litograficznego, który był bardziej precyzyjny, a grafika bardziej wyostrzona. Jednak do drukowanych fabrycznie zaproszeń na ślub elity społeczne przekonały się znacznie później. Miało to miejsce dopiero z początkiem XX wieku. Być może powodem tej ekstrawagancji była fascynacja prężnie rozwijającym się przemysłem i ówczesną technologią.
II wojna światowa, czyli zaproszenia na ślub w produkcji masowej.

Jednak komercyjne drukarnie, które zajęły się produkcją telegramów ślubnych na większą skalę pojawiły się dopiero po II wojnie światowej, kiedy to na dobre rozwinął się przemysł, a zwykły człowiek miał dostęp do produktów elity społecznej. Drukowane zaproszenia na ślub stanowią nieodzowny element organizacji każdego ślubu po dziś dzień. Na przełomie kilku ostatnich wieków forma i technika wykonania zaproszeń zmieniała się. Następowało to pod wpływem rozwoju nowych technologii, a także wiecznie zmieniającej się mody i gustu pośród społeczeństwa.
Zaproszenia na ślub ręcznie robione.

W obecnych czasach nastąpił powrót do wytwarzania zaproszeń metodą ręcznego rzemiosła, czego dowodem jest Pasja Art. Metoda rękodzielnictwa powoli wypiera usługi poligraficzne, które jeszcze do niedawna dominowały na rynku wytwórców masowo produkowanej ślubnej papeterii. Galanteria ślubna wykonywana ręcznie dostępna obecnie jest jednak o wiele bardziej urozmaicona niż w czasach średniowiecza. Papierowa manufaktura ślubna przyjmuje różne formy. Zaproszenia na ślub to nie tylko sama treść. Strona wizualna zawsze stanowiła główny aspekt inwitacji ślubnej, bez względu na to w jakiej epoce była produkowana.